Z wykształcenia dziennikarz, z zamiłowania dziennikarz, z zawodu pół-dziennikarz (czyli w sumie marketingowiec). Piszę dużo, bo lubię to robić – im trudniejszy temat, tym większe wyzwanie. Dlatego też zahaczałem o tematy najróżniejsze – od ukochanego sportu zaczynając, przez idealne zabawki dla dzieci, aż na działaniu marihuany na zwierzęta kończąc. Fan futbolu i Manchesteru United od, tak przewrotnie, przegranego meczu z Rio de Janeiro w 1999 roku. Oglądam tyle meczów angielskiej Premier League, ile tylko potrafię, a jak napiszę coś słabego, to żartowałem.